O przyszłości europejskiej gospodarki w Katowicach
Ponad 4 tys. uczestników i około 700 prelegentów rozpoczęło w Katowicach obrady w ramach II Europejskiego Kongresu Gospodarczego
Tematyka kongresu jest bardzo różnorodna - od globalnych zagadnień klimatycznych, poprzez problemy różnych gałęzi przemysłu, po sprawy samorządowe, badania naukowe i ochronę zdrowia. Spotkanie zdominują jednak dyskusje o pakiecie energetyczno-klimatycznym UE, szansach na wspólny europejski rynek energii, odnawialnych źródłach energii oraz efektywności energetycznej w przedsiębiorstwach.
„Chcielibyśmy, aby ten Kongres przyniósł odpowiedzi na pytania, które nas dotyczą. Trzeba się zastanowić, jak szybko wyjść z kryzysu i rozwijać gospodarkę przez następne lata" - tak określił ideę tego wydarzenia Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego podczas konferencji prasowej zorganizowanej kilka miesięcy przed rozpoczęciem.
Otwierając obrady, Jerzy Buzek podkreślił: „Ważna będzie nasza ucieczka do przodu. Musimy mieć odpowiedni nadzór nad rynkiem finansowym, możliwość oceny ryzyka, a także musimy posiadać rzetelne statystyki. Niezbędne będzie odblokowanie tych regionów Europy, które mają ogromny potencjał rozwoju. Uważa się, że kraje, które niedawno weszły do UE, będą stanowić jej siłę napędową. One są bowiem pazerne na sukces. Prezydencja Polski, na którą musimy się odpowiednio przygotować, będzie bardzo istotna. Ważny będzie również budżet UE ustalany na kolejne lata. Ważna będzie europejska wspólnota energetyczna, a także przepływ kapitału i wiedzy".
Otwierający obrady marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski mówił o głównych kierunkach rządowej polityki gospodarczej. „Potrzebne będą działania dotyczące reformy finansów publicznych, potrzebujemy też zwiększenia przepływu osiągnięć nauki do biznesu. Ważne jest też budowanie etosu pracy. Działania rządu będą bardzo istotne. A wszystkie instytucje państwa polskiego mogą w przyszłości tę determinację rządu wspomagać lub osłabiać" - powiedział do uczestników.
Johannes Hahn, unijny komisarz ds. polityki regionalnej mówił o konieczności wejścia przez Europę na ścieżkę wzrostu i odchodzenia od priorytetu stabilności. Komisarz nie szczędził pochwał pod adresem naszego kraju. „Polska gospodarka wypada bardzo dobrze na tle gospodarek innych krajów Unii Europejskiej. Również dlatego, że Polska jest największym beneficjentem funduszy strukturalnych, choć są obszary, w których musimy zintensyfikować nasze działania - przykładowo w zakresie inwestycji infrastrukturalnych" - powiedział komisarz.
Mowy inauguracyjne podczas otwarcia wygłosili także minister - członek Rady Ministrów Michał Boni, Komisarz UE ds. Budżetu i Programowania Finansowego Janusz Lewandowski, Wicepremier, Minister Gospodarki Waldemar Pawlak, Minister Finansów Jacek Rostowski oraz Prezydent RP w latach 1990-1995 Lech Wałęsa. Na obrady przybyła także Minister Rozwoju Regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
Gości powitał Marszałek Województwa Śląskiego Bogusław Śmigielski.
„Kongres pokaże, jakie miejsce województwo śląskie zajmuje i jakie może zająć w ładzie gospodarczym Europy. Przy kryzysie demograficznym musimy się nauczyć, jak pozyskiwać ekspertów w regionie i prowadzić politykę prorodzinną. Musimy nauczyć się, jak zapewnić mieszkańcom wysoki standard życia, dbać o dobrą ofertę kulturalną i wypoczynkową. Musimy także stworzyć odpowiednie warunki sprzyjające wychowaniu dzieci i rozwojowi zawodowemu młodych matek i ojców. Podczas Kongresu chcemy wyciągnąć wnioski przydatne dla realizacji wyzwań, jakie przed nami tutaj w regionie się otwierają" - skomentował znaczenie Kongresu dla regionu Bogusław Śmigielski.
Uczestnicy EEC 2010 obradować będą w ośmiu lokalizacjach: w budynku Akademii Muzycznej w Katowicach, Gmachu Sejmu Śląskiego, Regionalnej Izbie Gospodarczej, hotelach Qubus, Monopol i Angelo oraz w budynkach Biura Centrum oraz Euro-Centrum Parku Naukowo-Technologicznego. Specjalnie dla gości EEC w atrium wieżowca Altus powstanie także kongresowa kawiarnia.