Premier Donald Tusk w Bieruniu
Z mieszkańcami miasta o pomocy i odbudowie
Podczas wizyty w Bieruniu premier Donald Tusk zapewniał powodzian, że nie zostaną bez pomocy. W dzielnicy Bijasowice odwiedził kilka domów, rozmawiał z mieszkańcami i zobaczył siedzibę społecznego komitetu powodziowego.
Głównym punktem wizyty było spotkanie ze społecznością lokalną. Podczas dwugodzinnej rozmowy mówił o pomocy ze strony państwa dla powodzian i wsparciu dla poszkodowanych przedsiębiorców. Przedstawił dotychczasowe działania rządu w usuwaniu skutków powodzi. Zachęcał także mieszkańców do współdziałania w chwilach kryzysowych. Mówił także o konieczności większej centralizacji zarządzania infrastrukturą hydrotechniczną, gdyż powódź pokazała wady istniejącego modelu. Premier obiecał także gminie finansową pomoc na budowę zbiornika retencyjno-rekreacyjnego, pod warunkiem, że koszt inwestycji nie przekroczy 10 mln zł.
Donald Tusk spotkał się także ze strażakami, dziękując im za poświęcenie w akcji ratunkowej. Podczas wizyty w Bieruniu premierowi towarzyszył marszałek Województwa Bogusław Śmigielski. Bilans strat w Bieruniu to zalane 334 budynki mieszkalne, w tym 2 bloki wielorodzinne, 227 budynków gospodarczych i 34 budynki prowadzących działalność gospodarczą oraz zespoły garaży. Koszt usunięcia szkód i odbudowy szacowany jest na ok. 54 mln zł.