Wszyscy za bezpłatną A1 i A4
Wniosek o zwolnienie z poboru opłat na całym odcinku autostrady A1 od węzła Gorzyczki oraz na odcinku autostrady A4 od węzła Kleszczów do węzła Brzęczkowice został skierowany do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
List podpisany został przez marszałka Adama Matusiewicza, wojewodę Zygmunta Łukaszczyka, posła Wojciecha Saługę, senatora i przewodniczącego Śląskiej Grupy Parlamentarnej Andrzeja Misiołka, przewodniczącego Subregionu Zachodniego Damiana Mrowca i przewodniczącego GZM Dawida Kostempskiego.
Sygnatariusze listu uważają, że proponowane odcinki A1 i A4 jako bezpłatne są zbyt krótkie. Dlatego zwrócili się z wnioskiem o zwolnienie z poboru opłat za przejazd pojazdów na całym odcinku autostrady A1 w regionie - od węzła Gorzyczki - oraz na autostradzie A4 od węzła Kleszczów do węzła Brzęczkowice, gdzie dziś zaczyna się płatny odcinek do Krakowa. Argumentują, że autostrada A1 przebiega wewnątrz najsilniej zurbanizowanego w skali kraju obszaru, który zamieszkuje około trzech milionów mieszkańców. Droga ta stanowi łącznik między dwoma dużymi ośrodkami gospodarczymi województwa śląskiego, jakimi są aglomeracja górnośląska i rybnicka. „Mając powyższe na uwadze, problematyczny wydaje się zatem obecny kształt propozycji zmian cytowanego rozporządzenia, pomijający w możliwości nieodpłatnego korzystania z autostrady A1 mieszkańców takich miast jak: Rybnik, Żory, Jastrzębie-Zdrój czy Wodzisław Śląski. Dyskusyjne wydaje się również ograniczanie w ten sposób potencjału tak doświadczonych procesem restrukturyzacji gmin Subregionu Zachodniego, którym autostrada A1 stworzyła nowe warunki do inwestowania i lokalizowania nowych działalności" - napisali.
Według autorów pisma, prowadzenie opłat w węźle Bytom na autostradzie A1 sprawi, że kierowcy korzystać będą z dróg administrowanych przez jednostki samorządowe Chorzowa, Bytomia czy Piekar Śląskich, co zdecydowanie przełoży się na pogorszenie ruchu w tych miastach. Zaakcentowali też, że z trudem wypracowana społeczna akceptacja lokalizacji przebiegu śląskiego odcinka autostrady A1 przez główne aglomeracje województwa wynikała z faktu zagwarantowania mieszkańcom tego obszaru poprawy komfortu komunikacyjnego.
Zdaniem sygnatariuszy pisma, należy podzielić pogląd samorządu województwa, iż zwolnienie powinno obejmować odcinek autostrady A4 do węzła Brzęczkowice. Jak piszą „Objęcie rozporządzeniem tylko odcinka od węzła Kleszczów do węzła Murckowska na autostradzie A4 spowodowałoby odcięcie od bezpłatnego odcinka autostrady A4 wschodniej części aglomeracji górnośląskiej, tj. miast: Mysłowice, Jaworzno, Sosnowiec. Fakt ten przyczyni się ostatecznie do omijania płatnych odcinków autostrady przez potencjalnych użytkowników oraz znacznego zwiększenia ruchu na drogach lokalnych" .
Minister infrastruktury zaproponował na początku stycznia zwolnienie z opłat dwóch odcinków autostrad: ok. 45 km A4 między węzłami Kleszczów i Murckowska oraz ok. 24 km A1 między węzłami Gliwice Sośnica i Bytom. Takie propozycje znajdują się w konsultowanym obecnie projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie autostrad płatnych.