„Sprawa, która jest szczególnie bolesna w ostatniej dekadzie działalności kolejowych przewozów pasażerskich, to spadek liczby korzystających z jej usług. W skali kraju koleje straciły jedną trzecią pasażerów. W Aglomeracji Górnośląskiej dla odciążenia ruchu kołowego kolej powinna być głównym środkiem sprawnego przemieszczania się między miastami." - tak, otwierając spotkanie, przyszłość kolei pasażerskich określił marszałek Adam Matusiewicz.

Jednym z głównych punktów dyskusji była organizacja transportu przez Przewozy Regionalne oraz  Koleje Śląskie, które niebawem mają zadebiutować na rynku kolejowym. Obecnie trwają negocjacje nowego przewoźnika ze spółką Polskie Linie Kolejowe na temat korzystania z linii. Z kolei główny ciężar negocjacji z Przewozami Regionalnymi to kwestia wzajemnego honorowania biletów. Brak zgody PLK na korzystanie z linii, to zdaniem Marszałka Adama Matusiewicza, to wspólna strategia negocjacyjna spółek „Nie można grać pasażerem. Jest on najmniej winny tej sytuacji" - tłumaczył.

Marszałek przekonywał, że współpraca między przewoźnikami będzie korzystna dla pasażerów. „Chcemy przejąć całą linię Gliwice - Częstochowa, wprowadzić Koleje Śląskie, aby osiągnąć nową jakość. Istniejącej spółce chcemy przysporzyć przychody z ich dzierżawy nowoczesnych pociągów tak, aby wyszli na zero. Jesteśmy także w stanie, oczywiście w rozsądnych granicach, dopłacić do utrzymania kas pasażerskich" - wyjaśniał.

Debata, w której udział wzięli m.in.  Andrzej Massel podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury oraz Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych,  zainaugurowała cykl konsultacji społecznych dotyczących tworzenia nowego rozkładu jazdy. W III kwartale b.r. przewidziano w tym celu konferencje i spotkania z samorządowcami oraz grupami i organizacjami reprezentującymi pasażerów.