Śląskie dla młodych
O tym, co województwo śląskie oferuje młodym ludziom, rozmawiał ze studentami marszałek Adam Matusiewicz.
„Nie muszę już zachęcać was do studiowania w naszym regionie. Ale chciałbym zachęcić, byście po ukończeniu tych studiów podejmowali pracę właśnie w województwie śląskim i tutaj chcieli zakładać rodziny" - mówił marszałek podczas spotkania w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. Przybliżył słuchaczom także podział kompetencji w samorządzie, które dla wielu młodych ludzi nie są zrozumiałe. „Wiele osób nie ma świadomości istnienia funkcji marszałka, a co dopiero kompetencji, jakie posiada. Pod tym względem zazdroszczę nieco panu wojewodzie tytułu, bo brzmi bardziej obiecująco" - żartował Adam Matusiewicz.
Marszałek mocno podkreślał znaczenie gospodarcze regionu. „Warto zwrócić uwagę chociażby na fakt, iż jeszcze do niedawna w górnictwie pracowało 400 tys. ludzi. W tej chwili 100 tys. To znaczny odpływ, ale mimo to sytuacja na rynku pracy jest dobra, a tradycyjny przemysł nadal jest mocny"- mówił. Podczas spotkania poruszył też kwestie związane z kulturą i sportem. Podkreślał, że naszą siłą jest wyrazistość kulturowa, która jest pielęgnowana, a równocześnie otwarta na wzorce ze świata zewnętrznego. „To tu tętni życie kulturalne. I choć Kraków czy Wrocław mają dłuższą tradycję i ich wachlarz propozycji jest mocno rozbudowany, to przecież i u nas można wybierać z bogatej oferty teatrów, muzeów, kin i instytucji oraz innych miejsc zapraszających do aktywnego i twórczego udziału w kulturze" - tłumaczył słuchaczom.
Zwrócił też uwagę na konieczność zmian w sposobie myślenia. Według marszałka konieczne jest, aby w przyszłości miasta aglomeracji były traktowane jak jeden organizm.