IV Marsz na Zgodę
Hołd dla Górnoślązaków
Ulicami Katowic, Chorzowa i Świętochłowic do miejsca dawnego obozu w Świętochłowicach-Zgodzie przeszedł marsz upamiętniający mieszkańców Śląska represjonowanych w latach 1945-1948.
Wicemarszałek Województwa Śląskiego Aleksandra Gajewska-Przydryga i członek Zarządu Jerzy Gorzelik złożyli kwiaty i zapalili znicze pod bramą - pomnikiem dawnego obozu Zgoda. To miejsce w świadomości mieszkańców Górnego Śląska jest symbolem prześladowań w latach 1945-1948, określanych jako Tragedia Górnośląska. Rozpoczęły się one wraz wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 roku.
W wyniku represji deportowano do niewolniczej pracy w ZSRR ok. 50 tys. osób. Popełniano zbrodnie i szykanowano ludność cywilną. Czarną kartę w powojennej historii Górnego Śląska zapisał komunistyczny obóz Zgoda w Świętochłowicach, w którym zginęły ponad dwa tysiące ludzi. Do dzisiaj trwają badania historyków dotyczące skutków demograficznych, społecznych oraz gospodarczych tej tragedii.
W sobotnim marszu, który wyruszył z katowickiego Placu Wolności, wzięło udział około stu osób. Uczestnicy przeszli 10-kilometrową trasą podobną do tej, jaką 67 lat temu przemierzyli pierwsi skierowani do obozu więźniowie.
Marsze na Zgodę od czterech lat organizuje Ruch Autonomii Śląska. Od ubiegłego roku uroczystości mają oficjalny charakter. Przed rokiem wojewódzcy radni zdecydowali też, że ostatnia niedziela stycznia obchodzona będzie w województwie śląskim jako Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r.