Po raz siódmy rozstrzygnięto konkurs Śląska Rzecz
Wśród laureatów wojewódzka jednostka kultury - Muzeum Śląskie w Katowicach
Jakość to cecha, która łączy wszystkie nagrodzone projekty w siódmej edycji konkursu „Śląska Rzecz". W kategorii produkt zwyciężyły „Alpha, Beta, Gamma", „Modus", czyli serie ceramicznych urn na prochy projektu Bogdana Kosaka, produkowane przez Kera-Ceramika s.c., G.M. Rajzer z Bielska-Białej. „Bogdan Kosak miał dobry projekt i nas przekonał, choć to projekt nietypowy, niszowy. Polacy przekonują się do tego typu pomysłów powoli, ale wierzymy, że nam się uda" - zauważył Marcin Rajzer z Kera-Ceramika.
W kategorii projekt graficzny nagroda trafiła do Fundacji „Brama Cukermana" z Będzina za „Opowieści nieobecnych" - serię audioprzewodników po dziedzictwie żydowskim w miastach województwa śląskiego. Jury w werdykcie podkreślało, że „minimalistyczna oprawa strony internetowej i druków sprzyja zadumie i skłania do wsłuchania się w dźwiękową zawartość". „Dla nas najważniejsze jest przesłanie naszego projektu, a jego „opakowanie" miało nie przeszkadzać. Wymyśliliśmy formę audioprzewodników, łatwo dostępnych dla każdego, do ściągnięcia za darmo na przykład na telefon" - mówił Piotr Jakoweńko, projektant grafiki użytkowej. „Zależy nam na edukacji mieszkańców, bo zapominamy, że żyjemy w miejscu, które kiedyś było wielokulturowe. Niestety wielu miejsc już nie ma, są nieobecne" - dodała Karolina Jakoweńko z Fundacji „Brama Cukermana". Projekt będzie rozwijany o kolejne miasta i przetłumaczony na angielski.
W tej edycji konkursu wprowadzono nową kategorię - usługi. Zdobywcą nagrody zostało Muzeum Śląskie w Katowicach za projekty: „Sztuka przez dotyk" - udostępnienie zbiorów galerii malarstwa polskiego XIX-XX w. osobom niewidomym i niedowidzącym w formie stałej trasy zwiedzania oraz „Piękno dotyku" - wystawa multisensoryczna. W przedsięwzięcia te był zaangażowany cały sztab ludzi: Leszek Jodliński, Beata Grochowska, Mariusz Paluchiewicz, Markoz, Krzysztof Grześkowiak, dr Joanna Knapik, Roberto Farroni, Loretta Secchi, Krzysztofa Frankowska. Konkursowe jury doceniło, że „projekt pokazuje, jak usługa może angażować nowych odbiorców". „Sztuka powinna być dostępna dla wszystkich. Chcemy, żeby w przyszłości przynajmniej połowa naszych zbiorów była udostępniania osobom niewidomym i niedowidzącym" - mówił Leszek Jodliński, dyrektor Muzeum Śląskiego, odbierając nagrodę.
Równie ważnym wyzwaniem, z którym zmierzył się laureat nagrody specjalnej, są szkodliwe warunki pracy. „To jedna z bardziej zaniedbanych sfer, a przecież spędzamy w pracy jedną trzecią życia" - podkreślała Czesława Frejlich, przewodnicząca jury. Nagrodę otrzymali JJA Progress Andrzej Wolski sp. j. z Bielska- Białej i projektant Jakub Gałęski za kabinę dźwiękoszczelną „Progress_box". „Dużym wyzwaniem technicznym było połączenie modułowości i właściwości akustycznych. Akustyka potrzebuje ciągłości, a my chcieliśmy stworzyć kabinę składającą się z klocków" - tłumaczył Jakub Gałęski.
„W kryzysie, który zmusza do oszczędności, dobry projektant jest po prostu niezbędny. Bez profesjonalnej pomocy i czas, i pieniądze przeznaczone na wdrożenie nowych produktów, mogą być stracone..." - podsumowuje siódmą edycję „Śląskiej Rzeczy" Ewa Gołębiowska, dyrektor Zamku Cieszyn, który organizuje konkurs przy wsparciu projektu Design Silesia. W uroczystości wręczenia nagród uczestniczyła członek Zarządu Województwa Śląskiego Aleksandra Banasiak.
Nagrodzone i zakwalifikowane do wystawy projekty można oglądać w zamku Cieszyn do 29 lipca (wystawa czynna codziennie od 10.00 do 17.00). Potem będzie gościć w Muzeum Śląskim (3 sierpnia - 2 września) oraz w Dobrotece w Dobrodzieniu (7 września - 14 października).