Co nam dała Unia?
O dobrych praktykach wykorzystania unijnego wsparcia i szansach, jakie niesie nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej, dyskutowali dziś w Bielsku-Białej przedstawiciele świata polityki, nauki i biznesu
„Przychodzi powoli czas na spojrzenie na miniony okres z perspektywy wykorzystania pieniędzy unijnych. I choć środki te można jeszcze wydawać, to czas podziału pieniędzy, jak i zawierania umów w zasadzie kończy się" - mówił marszałek Adam Matusiewicz.
Podczas spotkania zaprezentowane zostały gotowe już przedsięwzięcia, jak i dobre praktyki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego z całego subregionu południowego. Nieprzypadkowo w pierwszej kolejności podsumowywany jest subregion południowy, bo - jak zauważył marszałek - to właśnie w tym rejonie najszybciej wydaje się środki unijne. Subregion południowy przoduje w liczbie podpisanych umów w stosunku do liczby wniosków wybranych do dofinansowania - podpisano umowy dla prawie 90% liczby wniosków wybranych. „Stąd idzie przykład dla całego województwa. Ten subregion poważnie, sumienie podchodził do wydatkowania środków unijnych, co też zawsze podkreślali moi poprzednicy" - tłumaczył Adam Matusiewicz.
Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej przyznał, że „staraliśmy się ten okres programowania dobrze wykorzystać, dlatego możemy mówić o takim skoku cywilizacyjnym dzięki środkom z pieniędzy unijnych."
Rozmówcy zaznaczali, że dzięki takim projektom jak obwodnica, hala widowiskowo-sportowa, pokrycie siecią kanalizacyjną prawie całej Żywiecczyzny, odrestaurowany zamek Habsburgów czy projekt Design Silesia w Cieszynie zmiany na Podbeskidziu zauważalne są nie tylko w Śląskiem, ale i w całym kraju. Wskazali także na ciekawy projekt, którym jest Centrum Innowacji i Transferu Technologii w bielskiej ATH, które jako jednostka międzywydziałowa uczelni odpowiedzialna jest za szeroko pojęte upowszechnianie innowacyjności, transfer wiedzy ze środowiska naukowego do gospodarki oraz pozyskiwanie środków zewnętrznych na różnego typu projekty, zgodnie z potrzebami ATH.
Jak tłumaczył dyrektor Centrum Innowacji i Transferu Technologii prof. Janusz Juraszka, Akademia jest beneficjentem RPO w zakresie kilku projektów, które wychodzą naprzeciw potrzebom badawczym małych i średnich firm i dotyczą budowy laboratoriów A i B na terenie kampusu uczelni. To przedsięwzięcia, które mają przede wszystkim stanowić niejako „przedszkole edukacyjne" dla firm, które jeszcze nigdy nie współpracowały z uczelniami wyższymi i nie są świadome korzyści, jakie mogą z tego wynieść.
Dyskusja o tym, co już zostało zrealizowane w subregionie, połączona została z rozmową o tym, co przed nami, czyli o nowej perspektywie finansowej, a także o założeniach do nowego Regionalnego Programu Operacyjnego i o pomysłach na nową perspektywę 2014+.
Jak tłumaczył marszałek, w nowym okresie programowania zmieni się spojrzenie na wydatkowanie środków, co przełoży się na to, jak i my będziemy wydawać środki. Unia stawia na wspieranie badań naukowych, rozwoju technologicznego i innowacji, podnoszenie konkurencyjności MŚP i wspieranie przechodzenia na gospodarkę niskoemisyjną we wszystkich sektorach. Duże znaczenie w przyszłym okresie będzie miała ścieżka pozakonkursowa. Wstępnie proponuje się przeznaczenie ok. 55% środków na ten tryb. Po udanym eksperymencie wprowadzenia Subregionów do systemu wdrażania RPO WSL 2007-3013 przewiduje się uruchomienie w przyszłym okresie podobnych programów.
Uczestnikami spotkania byli marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz, prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult, prof. Ryszard Barcik, Rektor ATH oraz dyrektor Centrum Innowacji i Transferu Technologii prof. Janusz Juraszek, a także przedstawiciele środowiska przedsiębiorców, którzy są beneficjentami Regionalnego Programu Operacyjnego.