"Pro memoria" - pamięci ofiar roku 1945
W Filharmonii Śląskiej odbył się koncert poświęcony ofiarom Tragedii Górnośląskiej 1945 roku
W wydarzeniu uczestniczył marszałek Wojciech Saługa oraz przewodniczący Sejmiku Grzegorz Wolnik.
W sobotni wieczór goście koncertu mieli okazję wysłuchać „Apokalypsis III Symfonia 1999” Aleksandra Lasonia w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej i przygotowanego przez Jarosława Wolanina Chóru Filharmonii Śląskiej pod batutą kompozytora.
Dzieło zostało skomponowane na przełomie lat 1996/97 na zamówienie Programu II Polskiego Radia. Przedtytuł tej symfonii dobitnie określa jej przesłanie. W warstwie literackiej kompozytor wykorzystał w skrajnych częściach kompozycji fragmenty Apokalipsy, a w wewnętrznych wyimki tekstów Kyrie i Gloria popularnej zwłaszcza w kościele protestanckim missae brevis (mszy krótkiej).
Śląscy filharmonicy zaprezentowali także utwór Henryka Mikołaja Góreckiego „Szeroka woda” op. 39.
Decyzją radnych sejmiku rok 2015 jest w województwie śląskim Rokiem Pamięci Ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945.
29 września 2014 r. Sejmik uchwalił przyjęcie rezolucji o treści: „Sejmik Województwa Śląskiego dla upamiętnienia 70. rocznicy Tragedii Górnośląskiej postanawia ogłosić rok 2015 Rokiem Pamięci Ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945. W ten sposób pragniemy uczcić pamięć dziesiątków tysięcy Górnoślązaków wywiezionych do niewolniczej pracy w Donbasie i innych rejonach Związku Sowieckiego, pomordowanych, uwięzionych, aresztowanych i internowanych, ofiar gwałtów, grabieży, represji, obozów pracy”.
Tragedia Górnośląska – określenie nawiązujące do wydarzeń z 1945 roku i masowych deportacji mieszkańców Górnego Śląska do sowieckich łagrów. W wyniku represji do niewolniczej pracy na terenie ZSRR trafiło, według opinii historyków, kilkadziesiąt tysięcy osób. Większość z nich nigdy nie wróciła do Polski. Do niewolniczej pracy na Wschodzie trafiali też śląscy żołnierze i oficerowie Armii Krajowej. Z powiatów bytomskiego, zabrzańskiego i gliwickiego wywieziono w zasadzie wszystkich zdolnych do pracy mężczyzn. Choć wywózki były straszliwym dramatem dla Górnoślązaków, mieszkańcy innych części Polski właściwie nic o nich nie wiedzą. Upamiętnienie ofiar tragedii i działania zmierzające do zwiększenia świadomości dotyczącej tych wydarzeń, mają to zmienić.