Wisła rozkręca karuzelę skoków
Po raz pierwszy w historii inauguracyjne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich rozegrano w Wiśle
Najlepsi skoczkowie świata zaprezentowali się kibicom już podczas piątkowych treningów i kwalifikacji, ale pierwsze sportowe emocje i walkę o punkty rozegrano w sobotę, gdy na obiekcie im. Adama Małysza odbył się konkurs drużynowy, w którym wystartowało 12 ekip.
„Jest prawdziwa moc, są prawdziwe emocje. Start Pucharu Świata w Wiśle to naprawdę duże wyróżnienie i wierzę, że te emocje wkrótce przeniosą się też na Stadion Śląski. Dzisiaj w Wiśle jesienna aura, ale na skoczni inaugurujemy sezon zimowy i pokazujemy, że jesteśmy w stanie w listopadzie zorganizować zawody na najwyższym poziomie” – mówił przed zawodami marszałek Wojciech Saługa.
Ostatecznie sportowe zmagania zakończyły się triumfem Norwegów, a na podium znalazły się jeszcze drużyny Polski i Austrii, które zajęły wspólnie drugie miejsce. Polskim kibicom zaprezentowała się żelazna czwórka polskich skoczków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot i pochodzący z Wisły Piotr Żyła. Po raz ostatni na skoczni w Wiśle zaprezentował się też czeski skoczek Jakub Janda, który zakończył w ten sposób swoją bogatą karierę.
W niedzielę na skoczni im. Adama Małysza odbędzie się pierwszy w sezonie 2017/2018 konkurs indywidualny. W kwalifikacjach do konkursu wystartowało ponad siedemdziesięciu skoczków, z których pięćdziesięciu zakwalifikowało się do pierwszej serii konkursu.