Należna pamięć i hołd
W uroczystościach Samorząd Województwa Śląskiego reprezentował wicemarszałek Dariusz Starzycki oraz Karolina Kosowska-Raczek, sekretarz województwa śląskiego.
W imieniu dra Jarosława Szarka, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej list do uczestników uroczystości odczytał dr Andrzej Sznajder, szef katowickiej delegatury IPN. Wśród przemawiających nie zabrakło wicemarszałka Dariusza Starzyckiego.
„Już po raz 9 mamy okazję obchodzić Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Kiedy kończyła się okupacja niemiecka, nie wszyscy rozumieli, że to nie oznacza wolności. Że tym samym rozpoczyna się okupacja sowiecka. I z takim porządkiem rzeczy postanawiają walczyć żołnierze polscy – dzisiaj nazywani Żołnierzami Wyklętymi. Siły wroga były przytłaczające. Walczący o swoją Ojczyznę poddawani byli prześladowaniom i aresztowaniom. Potem przez kilkadziesiąt lat pamięć o nich zabijali komuniści. Dopiero teraz, w naprawdę niepodległej Polsce ta pamięć wraca” – zwrócił się do obecnych wicemarszałek województwa śląskiego.
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowano w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach. W programie znalazł się występ uczniów XV Liceum Ogólnokształcącego im. rtm. W. Pileckiego z Katowic pt. „Wyklęci, bo niezłomni i do końca wierni Niepodległej", msza św. pod przewodnictwem ks. kan. dr. hab. Andrzeja Nowickiego w intencji wszystkich bohaterów podziemia niepodległościowego oraz apel pamięci. Oprawę muzyczną mszy świętej zapewnił Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny. Na koniec złożono wieńce w „Golgocie Ojczyzny”.
Uchwalenie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest formą uczczenia ich walki i ofiary, ale także bólu i cierpienia, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL i ciszy po 1989 r. 3 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego właśnie dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
Sformułowanie „Żołnierze Wyklęci” powstało w 1993 roku – po raz pierwszy użyto go w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Jego autorem był Leszek Żebrowski.
Żołnierze Wyklęci byli żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR. Walcząc z siłami nowego agresora, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem „wrogów ludu”.
Żołnierzy Wyklętych dotknęły ogromne prześladowania. W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tys. konspiratorów. Kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów lub zmarło w więzieniach. Wciąż są to szacunki. Wysiłek zbrojny i martyrologia drugiej konspiracji nadal wymagają badań. Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy.