Sejmik walczy o Goczałkowice
Radni rozpatrywali projekt dotyczący apelu do NFZ w sprawie dalszego finansowania oddziału reumatologicznego w uzdrowisku Goczałkowice-Zdrój sp. z o.o.
„Obecna decyzja śląskiego oddziału NFZ, która kontraktuje ten oddział tylko do czerwca bieżącego roku oznacza tak naprawdę jego zamknięcie. Zrobimy wszystko, co możliwe, żeby tak się nie stało” – argumentował Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
„Tam leczeni są emerytowani górnicy i hutnicy z całego województwa. Mówimy też przecież kilkudziesięciu miejscach pracy, zajmowanych teraz przez wieloletnich i doświadczonych pracowników” – zaznaczyła Halina Cierpioł, przewodnicząca Regionalnej Sekcji Służby Zdrowia w Katowicach. – „W 2017 roku zaczyna obowiązywać ustawa o sieci szpitali. Ma obowiązywać zasada, że te szpitale, które w owej sieci jednak się nie znajdą, będą mogły startować w konkursach. Tymczasem najwyraźniej śląski NFZ ma inne zdanie w tej sprawie. Najwyraźniej woli łożyć publiczne pieniądze na prywatne podmioty lecznicze niż na takie jednostki jak Goczałkowice” – dodała.
Z kolei wicemarszałek Michał Gramatyka i na briefingu, a także podczas dyskusji na sesji starał się pokazać potencjał tak całego tamtejszego uzdrowiska, jak i rzeczonego oddziału.
„Uzdrowisko ma przeszło 160-letnią tradycję. Sam oddział reumatologiczny ponad 60 lat. Okres oczekiwania na łóżko tutaj to około roku. Obecnie jest mniej więcej tysiąc osób oczekujących. Rocznie przyjmowanych jest tak około 12 tysięcy pacjentów. Od 2010 roku samorząd województwa śląskiego wydał na rozwój tej placówki 14 mln zł” – wyliczał wicemarszałek Gramatyka.
Śląski oddział NFZ postanowił nie ogłaszać konkursu na świadczenia oferowane przez ten oddział. To oznacza obcięcie funduszy o ok. 3,5 mln zł. Już od lipca, bowiem do czerwca tylko NFZ zgodził się – na wniosek Urzędu Marszałkowskiego Województwa śląskiego – przedłużyć wcześniej obowiązujący.
„Od szefa śląskiego NFZ usłyszałem, że on nie widzi sensu reumatologii w Goczałkowicach. Ja jestem zgoła innego zdania. Nie wolno nam tego odpuścić” – apelował wicemarszałek Michał Gramatyka do radnych, zachęcając ich jednocześnie do przyjęcia apelu do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Ostatecznie za wystosowaniem takiego apelu ze strony Sejmiku Województwa Śląskiego zagłosowało 32 radnych (na 33 obecnych), jedna osoba wstrzymała się od głosu, nikt nie był przeciw.
W pozostałych punktach dzisiejszej sesji m.in. dokonano zmian w budżecie województwa na ten rok, jak również w Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa Śląskiego na lata 2018-2030.