Do udziału w spotkaniu, które zostało zorganizowane na Stadionie Śląskim zostali zaproszeni m.in. Wojewoda Śląski - Zygmunt Łukaszczyk, europarlamentarzyści – Jerzy Buzek i Jan Olbrycht, senator Sławomir Kowalski, wiceprezesi PZPN – Antoni Piechniczek i Rudolf Bugdoł, prezydent Chorzowa – Marek Kopel oraz przewodniczący doraźnej komisji ds. organizacji EURO na Śląsku, Cezary Stryjak. Wszyscy zgodnie twierdzili, że Stadion Śląski to wspaniała historia polskiej piłki, a po generalnym remoncie będzie obiektem wpisującym się w XXI wiek. “Grali tu najlepsi piłkarze świata” – przypominał Antoni Piechniczek. „Modernizujemy Stadion Śląski nie na jeden, dwa czy trzy mecze, nie mówiąc o innych inwestycjach. Ten obiekt będzie żył także po mistrzostwach Europy. W lipcu stadion zostanie oddany jako plac budowy firmie, która wygra przetarg (zadaszenie widowni, przebudowa trybuny), w kwietniu 2011 przebudowa będzie skończona. Śląski będzie miał wtedy statut “elite” w klasyfikacji UEFA” – tłumaczył Marszałek Bogusław Śmigielski. Jerzy Buzek przyniósł Marszałkowi w prezencie ciasto w kształcie jeża. „To nie przypadek. Nasza droga do mistrzostw jest najeżona trudnościami. Ale my je przezwyciężymy jak jeże, które są bardzo sprytnymi i wytrwałymi zwierzętami” – wyjaśnił Jerzy Buzek. Po spotkaniu Marszałek Bogusław Śmigielski zaproponował by jego uczestnicy zagrali na murawie Stadionu Śląskiego towarzyski mecz. Dziennikarze kontra drużyna Marszałka. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem dziennikarzy 3:0.