Śląski na aukcji
Dziś startuje aukcja przedmiotów z „kotła czarownic”
Krzesełka, lampy, koszulki i piłki z podpisami trenerów i piłkarzy (m.in. Antoniego Piechniczka, Gerarda Cieślika, i Jerzego Dudka) oraz Andrzeja Zydorowicza - dziennikarza sportowego, to przedmioty, które można wylicytować w internecie w ramach akcji „Zagraj o Śląski”. Pod „młotek” trafiły także dwie mozaiki oraz świetlna tablica wyników.
Z inicjatywą aukcji przedmiotów, które przy modernizacji Stadionu mogą zmienić właściciela wystąpiła „Fundacja dla Śląska”. Do jej realizacji włączył się Samorząd Województwa Śląskiego oraz Telekomunikacja Polska S.A..
Sprzedaż internetowa przedmiotów na stronie www.silesia-region.pl potrwa do 31 czerwca. Każdy przedmiot będzie oznakowany oraz opatrzony certyfikatem autentyczności. Cena wywoławcza większości przedmiotów waha się od 50 do 100 zł. Aby wylicytować jedną z dwóch mozaik o długości ok. 5 m. „Sprint” i „Biegacze” należy na starcie mieć od 1 tys do 1,5 tys zł. Należy dodać, że nabywcy zostanie zagwarantowany jej konserwatorski demontaż i przygotowanie do wmurowania w nowe miejsce.
Dochód ze sprzedaży 222 przedmiotów zostanie przeznaczony na remont i konserwację mozaiki Henryka Kobylińskiego oraz Henryka Holeckiego znajdującej się u wejścia Stadionu Śląskiego oraz rzeźb ze Śląskiej Galerii Rzeźby w WPKiW. Rzeźby mają ponad 40 lat. Powstały w czasie, kiedy materiały były mniej trwałe, w różnych technologiach. Szacuje się, że na ratunek konserwatorski 70. rzeźbom należy poświęcić ok. 1 mln zł. Dotychczas Samorząd Województwa dofinansował prace związane z inwentaryzacją rzeźb. Pozwoli to na uzyskanie ich wpisu do rejestru zabytków oraz otworzy możliwości finansowania z Ministerstwa Kultury.