Hiszpańskie "krokodylki" na Śląskim
Modernizacja Stadionu Śląskiego wkracza powoli w decydującą fazę. Postęp zaawansowania prac szacowany jest na ok. 68 proc.
W trakcie próbnego montażu elementów służących do łączenia lin część z nich nie spełniała niestety parametrów wytrzymałościowych. Wykonawca zadecydował zatem o zleceniu wykonania nowych elementów. Umowa z hiszpańską odlewnią GUIVISA pozwala na wykonanie węzłów liny pierścieniowej - zwanych potocznie „krokodylkami". Według wstępnych ustaleń montaż płyt poliwęglanowych na stadionie powinien rozpocząć się w połowie lipca br. W chwili obecnej przystąpiono do scalania na ziemi elementów konstrukcji dachu (płatwie i szczebliny).
Wykonanie konstrukcji stalowej dachu i pokrycia poliwęglanowego zrealizowane jest obecnie w ok. 46%. Na koronie obiektu rozłożono wszystkie liny nośne zadaszenia, zamontowano też wszystkie wyciągarki. Rozpoczęto również montaż rynien i blend maskujących, a na budowę dostarczono ok. 35 tys. m2 poliwęglanowych płyt typu „Lexan".
Z uwagi na zmianę harmonogramu i przystąpienie do wykonywania robót drogowych wokół obiektu, trwają prace przygotowawcze polegające na usuwaniu nadmiaru pozostałej ziemi oraz pochodzącego z rozbiórek kamienia naturalnego. Budowa VIP boksów, kiosków i toalet na promenadach wschodniej i zachodniej skończona jest w ok. 80 proc. Przystąpiono także do montażu kiosków wolnostojących i prowadzone są roboty betonowe i murowanie ścian w pomieszczeniach na trybunie wschodniej.
Rozpoczęły się również prace związane z realizacją funkcji lekkoatletycznej stadionu, a na ukończeniu jest sieć cieplna i wodociągowa. Każdego dnia na budowie Stadionu Śląskiego znajduje się 285 pracowników.