Wyglądające jak zwykła ciężarówka laboratorium, to ugięciomierz laserowy TSD (Traffic Speed Deflectometer) - zaawansowane technologicznie urządzenie do zbierania informacji o stanie nośności nawierzchni drogi.

Dotychczasowe badania zapisywały ugięcia konstrukcji drogi wywoływane w sposób „sztuczny", co w przybliżony sposób odzwierciedlało zachowanie konstrukcji podczas przejazdu samochodu. Teraz, przy użyciu TSD, można badać rzeczywiste ugięcia konstrukcji drogi, ponieważ całe laboratorium zainstalowane jest w naczepie ciężarówki nazywanej powszechnie TIR-em. Dzięki temu laboratorium - przy zastosowaniu laserów -  badane jest rzeczywiste zachowanie drogi przy przejeździe tego typu pojazdu.

Badania dróg wojewódzkich prowadzone były od początku września. Ich wyniki znane będą w grudniu. Na ich podstawie stworzony zostanie ranking mówiący o tym, które odcinki należy remontować w pierwszej kolejności.

Tego typu badania ZDW prowadzi od 2005 roku. Poprzednio używany sprzęt prowadził pomiary punktowo. „Urządzenie musiało zatrzymać się na drodze, odpowiedni ciężar uderzał w drogę i na tej podstawie czujnik mierzył ugięcia drogi. Pomiar był robiony, co 100 metrów. Teraz wszystko to odbywa się w ruchu, a dzięki czajnikom laserowym pomiar jest ciągły" - mówił dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach Zbigniew Tabor.

W ten sposób przebadana zostanie cała sieć licząca 1200 km dróg administrowanych przez ZDW w Katowicach. Zebrane informacje o nieprawidłowościach w konstrukcji drogi pozwolą na lepsze przygotowanie ewentualnych remontów. „Będziemy wiedzieli na których odcinkach potrzeba będzie całkowita wymiana gruntu, a gdzie na przykład tylko wzmocnienie istniejącej konstrukcji" - dodaje dyrektor Tabor.

Laboratorium TSD skonstruowano w Danii i dotychczas używane było w kilku krajach Europy i w Australii. ZDW w Katowicach (przy współpracy Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie i ZDW w Łodzi), jako pierwszy zarząd dróg przeprowadzi badanie na całej swej sieci dróg.