Co słychać w kulturze?

Muzyka, kino, teatr, wystawy… Najbliższe dni w wojewódzkich instytucjach kultury

Filharmonia Śląska zaprasza na nadzwyczajny koncert laureatów XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina już jutro, w sobotę 12 grudnia o godz.18.00. Tylko na estradzie Filharmonii Śląskiej pojawi się aż dwoje finalistów tegorocznego konkursu najpowszechniej obserwowanego na całym świecie poprzez transmisje telewizyjne, radiowe i internetowe. W Katowicach recital da najlepszy z polskich uczestników Szymon Nehring, a w drugiej części Koncert e-moll op. 11 Fryderyka Chopina z filharmonikami śląskimi pod batutą Czesława Grabowskiego zagra Amerykanka urodzona w Singapurze Kate Liu. Ona była ulubienicą warszawskiej publiczności, on ostatecznie zdobył nagrodę publiczności w głosowaniu internetowym i regulaminowe wyróżnienie. Kate Liu wywiozła z Warszawy nagrody: trzecią i za najlepsze wykonanie mazurków.

Tego samego dnia, w sobotę 12 grudnia w Muzeum Śląskim rusza wystawa fotografii poplenerowych „Muzeum kopalnią znaczeń”. Zmiany zachodzące na terenie Muzeum Śląskiego można było obserwować przez wiele lat. Utrwalali je uczestnicy 6 plenerów fotograficznych organizowanych w latach 2009-2014, którzy mogli wejść na teren budowy i bezpośrednio obserwować odchodzącą w przeszłość dawną kopalnię oraz zmiany jej najbliższego otoczenia – Bogucic. Efekty ich prac będzie można zobaczyć na wystawie prezentowanej w dawnym kopalnianym budynku magazynu odzieży, a obecnie Centrum Scenografii Polskiej. Ekspozycji będzie towarzyszyć prezentacja w postaci mappingu wyświetlanego od godz. 16.00 do 22.00 na budynku łaźni Gwarek.

Z kolei katowickie kino Kosmos proponuje kolejną retransmisję spektaklu z The Metropolitan Opera. Z okazji jubileuszu – 10. już sezonu transmisji nowojorska scena postanowiła przypomnieć widzom cyklu „Zaczarowany flet” Mozarta w reżyserii Julie Taymor. „Zaczarowany flet” to pierwszy spektakl transmitowany w HD. To idealna propozycja dla tych wszystkich, którzy miłością do opery pragną zarazić swoje dzieci lub wnuki – prawdziwe przedstawienie familijne z barwnymi kostiumami, bajkowym librettem, akcentami komediowymi i wielkimi animowanymi lalkami. Książę Tamino i jego przyjaciel, zabawny ptasznik Papageno, muszą przejść próby, by zyskać wtajemniczenie i nagrodę: miłość idealnej dziewczyny. Projekcja w sobotę 12 grudnia o godz. 18.50.

Atrakcje kulturalne nie kończą się na weekendzie. Chorzowski Teatr Rozrywki w poniedziałek 14 grudnia (godz. 19.30) na Małej Scenie w cyklu „Górny Śląsk – świat najmniejszy” opowie o Ślązakach z Minnesoty. Historię Ślązaków, którzy w połowie XIX wieku wyjechali z Płużnicy do Teksasu i założyli tam miejscowość Panna Maria, wielu już zna. Podobnych wyjazdów było jednak więcej. Dotąd właściwie nic nie wiedziano o fali emigracyjnej, która ruszyła do Minnesoty. Tę fascynującą historię przybliży red. Marcin Zasada, publicysta „Dziennika Zachodniego”, który dotarł do nieznanych materiałów i zdjęć. Świętkowie, Bienkowie, Czechowie, Gaidowie, Kuklokowie, Polokowie, Sobiechowie, Tomallowie, Wieczorkowie i inni dotarli do Ameryki w późnych latach 60. Przybywali najczęściej spod Opola – z Fałkowic, Starych Siołkowic, Dobrzenia Wielkiego, Krogulnej, Domaradza, Bąkowic, spod Strzelec Opolskich i Raciborza. Niektórzy – mimo ciężkich warunków adaptacyjnych – zrobili w Minnesocie zadziwiające kariery. Dopełnieniem wieczoru będzie blues. To nie powinno dziwić, bo przecież w Ameryce ten gatunek muzyki się narodził. Zaś w naszym kraju to właśnie Górny Śląsk jest najżyźniejszym „zagłębiem bluesowym”. Widzowie będą mogli się o tym przekonać, słuchając Marka „Makarona” Motyki śpiewającego swe kompozycje w śląskim dialekcie.

Muzeum Górnośląskie w Bytomiu przygotowało wystawę „Heinrich Schulz Beuthen. Życie – twórczość – inspiracje” wieńczącą obchody 100. rocznicy śmierci artysty. Heinrich Schulz-Beuthen to artysta, który przyszedł na świat w 1838 r. Bytomiu. Dorastał w rodzinie o tradycjach aptekarskich, on wybrał jednak inną drogę – świat dźwięków. Skomponował ponad 130 utworów muzycznych, a jego twórczość łączy dziś kulturowo cztery państwa – Polskę, Niemcy, Austrię i Szwajcarię. Na wystawie można będzie zobaczyć jedyny zachowany w Polsce rękopis kompozytora – VI Symfonię „König Lear” – przechowywany w Bibliotece Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Nie zabraknie również fragmentów jego kompozycji: „Abschieds-Klänge”, „Alhambra-Sonate” czy „Indianischer Korntanz”, jak również prac malarskich i fotograficznych młodych artystów z Bytomia, Częstochowy, Gliwic i Tychów, powstałych podczas warsztatów inspirowanych muzyką artysty i wędrówkami po Bytomiu. Wernisaż odbędzie się 16 grudnia (środa) o godz. 17.00 w gmachu przy ul. W. Korfantego 34. Poprzedzi go promocja książki „Heinrich Schulz-Beuthen. Życie – twórczość – inspiracje”, napisanej przez dr Joannę Lusek. Wystawę można zwiedzać do 3 kwietnia 2016 r.


 

Więcej o wydarzeniach kulturalnych w województwie śląskim na portalu www.silesiakultura.pl  



 


tagi: