Smog na celowniku śląskich radnych
Po konsultacjach społecznych i spływających opiniach poszczególnych samorządów czas na opiniowanie projektu uchwały antysmogowej przez komisje Sejmiku Województwa Śląskiego
Prace nad projektem uchwały w sprawie wprowadzenia na terenie całego województwa śląskiego ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw, są na ostatniej prostej. W dalszej kolejności dokumentem zajmie się Sejmik Województwa Śląskiego.
Projekt uchwały podlega obecnie analizom. Opiniowanie rozpoczęło się od wspólnego posiedzenia czterech komisji: Środowiska i Gospodarki Wodnej; Rolnictwa i Terenów Wiejskich; Edukacji, Nauki i Kultury oraz Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia.
„Warto przywołać raport Międzynarodowej Organizacji Zdrowia, wedle którego na 50 miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej aż 33 są w Polsce, z czego 10 w województwie śląskim” – rozpoczął debatę Łukasz Tekeli, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska. – „Główna przyczyna takiego stanu rzeczy to niska emisja, w tym też transport drogowy” – dodał.
„Przez ostatnie trzy lata mieliśmy stosunkowo ciepłe zimy, a i tak odnotowywaliśmy zły stan powietrza. W tym sezonie grzewczym jest fatalnie i trzeba coś z tym zrobić” – zaapelował Andrzej Szczygieł z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.
Podczas dyskusji, w której oprócz radnych Sejmiku udział wzięli przedstawiciele samorządów gminnych (m.in. Gliwice i Bielsko-Biała) oraz eksperci, zgłoszono wiele uwag, m.in. dotyczących importu materiałów węglopodobnych i złej jakości pieców; kwestii związanych z wykorzystaniem drewna ekologicznego (32 proc. powierzchni województwa śląskiego stanowią lasy, co daje naszemu regionowi 4. miejsce w Polsce); dostępności koksu opałowego (Polska jest największym producentem tego materiału w Europie); uregulowaniem urządzeń grzewczych poniżej 1 MW, a także sprawy nadzoru nad rynkiem paliw.
Przypomnijmy: projekt uchwały antysmogowej zakłada trzy daty graniczne wymiany starych kotłów w zależności od ich wieku. Użytkownicy urządzeń powyżej 10 lat od daty produkcji będą je musieli wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku. Ci, którzy użytkują kotły od 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, a użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku. Na rynku są stosowane również kotły klasy 3 i 4. Ze względu na to, że do roku 2016 wymiana na takie kotły była dofinansowywana, graniczną datę ich obowiązkowej wymiany na klasę 5 wydłuża się do końca roku 2027. Co istotne, każdy, kto buduje nowy dom i zamierza ogrzewać go węglem lub drewnem, ma obowiązek zainstalować kocioł klasy 5.Ta regulacja będzie miała zastosowanie po 12 miesiącach od dnia wejścia w życie uchwały antysmogowej.