O Złotą Batutę
Poznaliśmy 50 finalistów X Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach, który odbędzie się w dniach od 17 do 26 listopada br. Wśród nich znalazło się dziewięciu Polaków.
Na tegoroczną, jubileuszową edycję Konkursu wpłynęło przeszło 250 zgłoszeń z całego świata. Wymogi formalne i regulaminowe spełniło 171 kandydatów reprezentujących 41 krajów.
„Pod względem technicznym nadesłane materiały były bardzo różne. Od w pełni profesjonalnych nagrań z koncertów po tylko akompaniamenty, przy których wgłębienie się w technikę kandydata było zadaniem trudnym. Poziom zakwalifikowanych jest jednak nad wyraz wysoki. Nie mieliśmy jeszcze okazji zaobserwować, jak reagują na frazę, artykulację, dynamikę, wreszcie na pomyłki, które się przecież zdarzają. To wszystko zobaczymy już podczas właściwego konkursu” – powiedział prof. Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrektor Filharmonii Śląskiej i jednocześnie przewodniczący komisji weryfikacyjnej Konkursu.
Jury składa się z 10 wybitnych dyrygentów z całego świata. Podobnie jak w poprzedniej edycji (2012 r. - konkurs początkowo organizowano co 4 lata, teraz co 5) uznano, że przewodniczącego jury poznamy po pierwszym posiedzeniu, kiedy nastąpi jego wybór.
Stawką, oprócz sławy i prestiżu, jest Złota Batuta oraz 25 tys. euro. Zdobywca Srebrnej Batuty otrzyma 20 tys. euro, a Brązowej – 15 tys. euro. W tej edycji nie zabraknie też innych nagród – w postaci koncertów symfonicznych.
Oprócz wyłonienia finałowej pięćdziesiątki komisja weryfikacyjna wyznaczyła również listę 10 rezerwowych; wśród nich jest 3 Polaków. Patronat honorowy nad tegoroczną edycją Konkursu objął prezydent RP.
Katowicki konkurs jest trzecim w Polsce – obok konkursów pianistycznego im. Fryderyka Chopina i skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego – członkiem Światowej Federacji Międzynarodowych Konkursów Muzycznych w Genewie, która skupia 129 najbardziej prestiżowych konkursów w Europie, obu Amerykach, Azji i Australii. Zaledwie siedem z nich to konkursy dyrygenckie. Tylko one bowiem wymagają podczas całego ich przebiegu największego zespołu wykonawczego, jakim jest orkiestra. Taki wysiłek finansowy podejmują organizatorzy konkursów dyrygenckich w Barcelonie, Besançon (Francja), Katowicach, Parmie, St. Petersburgu, Trento i Verviers (Belgia). Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach, choć nie najstarszy (np. w Besançon odbyło się już 51 edycji), zaliczany jest do najważniejszych. Decyduje o tym m.in. największa liczba dopuszczanych kandydatów (50 wobec np. 15 w Barcelonie czy 20 w Besançon), rozległy repertuar wymagany regulaminem (od baroku do współczesności, z blisko czterdziestoma utworami od Wolfganga Amadeusza Mozarta po Witolda Lutosławskiego, w tym także utworami wymagającymi współpracy z solistami), szerszy skład międzynarodowego jury.