Powrót legendy
Stadion Śląski zdał egzamin perfekcyjnie. Na trybunach i płycie obiektu bawiło się ok. 50 tys. ludzi, a koncert rockowej legendy trwał 3,5 godziny i zawierał największe hity zespołu. To czwarta wizyta zespołu w Polsce, ale druga w składzie najbardziej zbliżonym do oryginalnego.
„Cieszę się, że jeden z najbardziej znanych zespołów rockowych zagrał na Stadionie Śląskim. To potwierdzenie tego, że ten obiekt jest wielofunkcyjny i oprócz meczów piłkarskich, zawodów lekkoatletycznych czy żużlowych mogą się tu odbywać największe w Polsce koncerty muzycznych gwiazd gromadzące kilkadziesiąt tysięcy fanów” – podkreślał marszałek Wojciech Saługa.
Koncert Guns N’ Roses poprzedziły występy zespołów Tyler Bryant & The Shakedown oraz Volbeat. Ostatni koncert na zmodernizowanym Stadionie Śląskim odbył się w 2009 roku, kiedy w Chorzowie zagrali U2.